Głogovia Głogów Małopolski wygrała ze Strugiem Tyczyn 2:1( 2:0) w 18 kolejce inaugurującej wiosnę na piłkarskich boiskach IV ligi podkarpackiej
Od pierwszych minut spotkania aktywność na boisku wykazywał Jakub Lorenc, wypożyczony z Izolatora Boguchwała. Już w 7. minucie miał okazję sprawdzić czujność bramkarza rywali. Chwilę później, w 9. minucie, zawodnik Strugu Tyczyn otrzymał czerwoną kartkę, co znacząco wpłynęło na dalszy przebieg rywalizacji. W 26. minucie rzut wolny zza pola karnego perfekcyjnie wykonał Jakub Siara, dając Głogovii prowadzenie 1:0.
Kolejne minuty należały do aktywnego tego dnia Lorenca. W sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać bramkarza, jednak w 39. minucie po efektownym rajdzie podwyższył wynik na 2:0. Końcówka pierwszej połowy przyniosła sporo emocji – sędzia podyktował rzut karny dla Strugu Tyczyn, lecz świetnie dysponowany Paweł Palko obronił zarówno strzał, jak i dobitkę Kamila Aaba. Sekundy przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry bramkarz Tyczyna dopuścił się faulu poza polem karnym, co poskutkowało drugą czerwoną kartką dla gości.
Po przerwie goście nie rezygnowali z walki. W 60. minucie otrzymali drugą szansę na rzut karny, którą tym razem skutecznie wykorzystał Mateusz Rejowski, zmniejszając stratę na 2:1. Gospodarze nie zwalniali tempa i stwarzali kolejne groźne sytuacje pod bramką Strugu. Klaudiusz Kapusta po dośrodkowaniu z rzutu rożnego świetnie uderzył głową, lecz piłka odbiła się od słupka. Obrona Głogovii tego dnia funkcjonowała bez zarzutu, skutecznie neutralizując ofensywne próby rywali.
W końcówce meczu bliski zdobycia bramki był Dawid Bajek, ale zabrakło mu nieco szczęścia. Sędzia doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry. Na stadionie zgromadziło się około 300 kibiców.
Głogovia Głogów Małopolski – Strug Tyczyn 2:1 (2:0)
1:0 Jakub Siara 26.
2:0 Jakub Lorenc 39.
2:1 Mateusz Rejowski 60.