Cztery osoby, w tym troje dzieci, trafiły do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło tuż przed północą we wtorek 18 lutego, w domu jednorodzinnym w Budach Głogowskich, w powiecie rzeszowskim. W budynku przebywało pięć osób – dwoje dorosłych oraz troje dzieci w wieku od czterech do ośmiu lat.
W trakcie zdarzenia kobieta znajdująca się w łazience nagle straciła przytomność. Na miejsce wezwano straż pożarną, która po przybyciu dokonała pomiarów powietrza. Stężenie tlenku węgla przekraczało 120 ppm, co stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Ratownicy natychmiast przystąpili do działań, ewakuując domowników.
Do szpitala przewieziono poszkodowaną kobietę oraz troje dzieci. Ich stan zdrowia nie został podany do wiadomości publicznej. Jedna z dorosłych osób przebywających w budynku nie wymagała hospitalizacji. Dzięki szybkiej interwencji udało się uniknąć tragedii.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był gazowy piecyk do podgrzewania wody znajdujący się w łazience. To kolejny przypadek zatrucia czadem w regionie. W tym roku strażacy na Podkarpaciu interweniowali już blisko 50 razy z powodu obecności tlenku węgla, a zatruciu uległy 23 osoby.
Straż Pożarna apeluje o regularne przeglądy urządzeń grzewczych oraz instalację czujników tlenku węgla. Niewidoczny i bezwonny czad stanowi ogromne zagrożenie, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Odpowiednia profilaktyka może zapobiec tragedii i uratować życie.